poniedziałek, 29 lipca 2013

Przygotowania powrotne

Czas na pakowanie:)
Minimalizacja kilogramów powrotnych.


Zbędny nadbagaż w drodze już będzie dzisiaj.
Dwie paczki zaraz lecą na pocztę -adres domowy.


 Wracamy!!! 


Jutro o tej porze w drodze.
Wyjazd godzina 10.01.
Pociąg z Koszalina do Gdańska:3 godziny i 3 minuty.
Jakaś magia liczb szczegółowych.
Nie dziwi to wcale po lekturze" 80 dni dokoła świata"
A tak z ciekawości oto poczta W Unieściu:)

sobota, 27 lipca 2013

Odpiaszczenie podestu wózkowego

 Dziś poszliśmy na plażę wejściem (zjazdem dla wózków)
dzieci i pełnosprawnych inaczej
Panuje powszechna opinia

Tak, tam można wjechać
pod samo morze!
S P R A W D Z A M Y:
 Trochę w prawo
 i w dół
 i co to koniec?
 no prawie bo... 
droga zasypana
 Niby takie oczywiste,
że na plaży jest piasek
ale ...
 Tylko dla jednego człowieka
nie jest to oczywiste
Jak jest podest tu musi być
bez piasku!
buty za odgarniaczki
jeszcze tylko tyle 
 no to  dalej...
Mój syn jest wielki jak
plaża w Mielnie:)
Kocham go mocno!


piątek, 26 lipca 2013

Tak było jak było słońce oraz w oczekwianiu na jego sen:)

 Spotkanie trzech materacy
Sprawdzanie nadmuchu sprzętu
i do wody:)
w poszukiwaniu czerwonego materaca
jak w kolorach
LOGO WINDOWS

A innym razem
Jak już dojdę do morza to z wody nie wyjdę:)


a jeszcze innym ( wieczornym)
w oczekiwaniu na dobre światło 
do fotografowania
i żaglówki na niebie


czwartek, 25 lipca 2013

Spotkanie z Andersenem w Mielnie

Jak w IKEA  1zł
Tyle że z plasteliny

Zakochana w Andersenie
nie tylko z powodu
przypuszczeń co do
Diagnostyki Zespołu Aspergera
u tego pisarza:)
Zawsze wypatrzę " dziewczynkę z zapałkami"
wśród rozgrzanego w kupowaniu tłumu,

Tym razem w cieniu niezauważalnym  
(już dziś wydaje mi się że była to baśń) 
 niebieskooki chłopak lat 7 z blond
delikatną półdługą grzywka
która jaśnieć mogła na słońcu.
Kucał  w cieniu jakieś budki z kurczakami
na  dwóch zielonych skrzynkach ponapojowych
ułożonych jedną na drugą,by sprawić wrażenie lady 
aby widać było tylko szyję,
rozłożony papier śniadaniowy 
potargany na bokach tak prawdziwie
dziecięco zerwany:)

Sprzedawał cudeńka z plasteliny
na miejscu dolepiając sprzedane rzemiosło.

Nie lubię kupować pamiątek
ale to najoryginalniejsza  i jedyna taka:)
Kupiliśmy też ptaszki autor mówił  
że to kury!
mniejsze niż paczka zapałek

cenniejsze niż każde
byle jakie wspomnienie .

środa, 24 lipca 2013

24 Lipiec Herbatka u Tatka

Urodzinowo...
72 lata!
w pełni pracy
 urodzinowy bukiet szyszek

i zawsze pyszna herbata o tej porze
                               telefon dzwoni z życzeniami
a w kuchni
pracy nigdy dość
ale jest też ogródeczek:)


wtorek, 23 lipca 2013

Zachwyt nie trwał długo

National GeographicTraveler nominuje
Ogrody Hortulus Dobrzyca w konkursie
7 Nowych Cudów Polski!
Okazuje się że nie wszystko co nominowane się świeci 
no chyba że świecić mogła by nawierzchnia ogrodu.
Dlaczego?
Idę sobie idę aż tu nagle... 


Czar ogrodu padł na samą ziemię z której wychyliła się tabliczka   kłująca jak oset:)

Oto kolejna" rybka zwana niedostosowaniem".

Pomysł był taki:jak nie można dostosować
to można postawić zakaz dla dzieci i niepełnosprawnych.

Czy tak funkcjonują ogrody z Niemiec,Hiszpani i Włoch?

Czy te ogrody zasługują na  cud Polski ?
Największym cudem  jest tam droga
z starych betonowych latarni ulicznych z których wychodzą druty ...
Kto no to wyraził zgodę?
Zdrowy człowiek złamie nogę,a dalej nie pójdzie...